Powodem tych odwiedzin jest ser, a właściwie funkcja, jaką pełni nasz gość. Jest on jednym z trzech wiceprzewodniczących zarządu stowarzyszenia FACEnetwork - Europejskiego Stowarzyszenia Farmerskich i Rzemieślniczych Producentów Serów i innych Produktów mleczarskich. Warto wspomnieć, że pan Mirosław jest również współtwórcą Ogólnopolskiego Festiwalu Serów Farmerskich i Tradycyjnych „Czas na Ser”.Podczas spotkania nasz gość w przystępny sposób opowiedział o swoich wrażeniach z wyjazdów do Brukseli. Przy pomocy prezentacji przedstawił nam sprawy bliskie życiu jak hotele, restauracje, sklepy. Dużo miejsca poświęcił ukazaniu reprezentacyjnych, zabytkowych budowli, jak „Ratusz”, „Dom Króla”, ale też unikatowych rozwiązań architektonicznych, jak „Atomium” – monumentalny model kryształu żelaza, zlokalizowany na przedmieściach Brukseli. Nie zapomniał również wspomnieć o symbolu europejskiej stolicy - najsłynniejszym mieszkańcu miasta, którym jest Manneken Pis, „siusiający chłopiec”, niewielka statuetka-fontanna, ukryta pomiędzy kamienicami. Spotkanie było przepełnione duchem europejskim, zaś chyba najbardziej sugestywnym smakiem Brukseli okazała się czekolada, podobno najlepsza na świecie.