OSTATNI TAKI PEJZAŻ – WERNISAŻ SALONOWY FOTOGRAFII PAWŁA OLESZCZUKA – 15.12.2019
Czy
to naprawdę „ostatni pejzaż”? Tytuł ma kilka znaczeń. Jednym z nich
jest czas, który jak mówi Autor „na naszych oczach przyspiesza”. Żyjąc
w ciągłym pośpiechu, zajęci pomnażaniem stanu posiadania nie zauważamy
postępującej eksploatacji i zmian w otaczającej nas przyrodzie. „Jak
długo potrwa jeszcze na Warmii cisza i spokój? Jak długo jeszcze
słychać będzie opowieści starych drzew i prowadzących w dal polnych
dróg?” – pyta retorycznie Autor fotografii – portretów przyrody Warmii.
Jednocześnie pragnie zachować to co najpiękniejsze i zrobić to w sposób
trwały, dlatego odbitki są wykonane na szlachetnym papierze barytowym –
z pewnością przetrwają dłużej niż na kapryśnych dyskach.
Paweł
Oleszczuk zanim zamieszkał w niewielkiej wiosce niedaleko Lidzbarka –
Czarny Kierz „wędrował z gitarą i piórem” niemal po całej Polsce.
Mieszkał w wielu miastach i pracował w różnorakich zawodach. Jednak „to
tu” na Warmii – w otoczeniu przyrody znalazł swoje miejsce na świecie.
Zachwyca się szczegółami, których sami na co dzień nie dostrzegamy – a
bywa, że jest to błotnista, nieodśnieżona droga, zaniedbane budynki
stacji kolejowych, stare domy sąsiadów, ale i tęcza i niezmierzone
niebo nad nimi. I o tym opowiadają Jego fotografie. Na spotkanie
przybyli zawodowi fotograficy, nasi stali goście - miłośnicy piękna we
wszystkich jego odsłonach. Na życzenie publiczności sam Autor opowiadał
o każdym zdjęciu i jak się okazało – za każdym obrazem kryje się
niezwykła historia.
W zimowy czas zapraszamy do obejrzenia tej przepięknej wystawy.