Na
muzycznym spotkaniu były śpiewy, zabawy i tańce, a także trochę wiedzy
o naszym wybitnym kompozytorze. Na dzień dobry zaśpiewano symbolicznie
idąc od wioski do miasta, od miasta do wioski z przesłaniem
„Zaśpiewajmy wszyscy pieśni polskiej chwała, żeby cała Polska nas dziś
usłyszała”. I słyszała! Z werwą wykonano humoreskę „Kum i kuma” ze
słowami Jana Czeczota. W wielogłosie zaśpiewano wiekowy hit wszystkich
dzieci „Wlazł kotek na płotek” ze szczególnym uwzględnieniem zwrotki
dopisanej przez Moniuszkę. Okazało się, że wyraz „wlazł” można
interpretować na wiele sposobów wykorzystując niesamowity potencjał
własnej krtani. Ale urzekły „Prząśniczki” najpierw wyśpiewane, a potem
przepięknie wygrane przez uczestników na tzw. instrumentach drobnych.
Pani Marta zamieniła się w dyrygenta i poszły w ruch grzechotki,
trójkąty, tamburyna, kołatki, talerze. Najmłodsi mogliby grać bez końca
– ich obecność była ogromną radością! Przybyli oni z rodzicami, była
nawet babcia z prawnuczką! Goszczono turystów ze Starogardu Gdańskiego
i Wielkopolski, jak co roku przyjechała urocza Dominika z mamą z
pobliskich Bartoszyc. Oczywiście nie zawiedli lidzbarczanie.
Warsztaty
muzyczne „Z pieśnią przez pokolenia” mają swoją moc, bo łączą dużych i
małych. Pozwalają na chwilę relaksu przy okazji trochę edukując
artystycznie. Organizowane są zawsze na Majówkę w Oranżerii Kultur